Ktoś za nim stał. Tym kimś okazała się być Dionne.
-Ty suko! Zabije cie! Zrujnuje ci cały świat! Jeszcze mnie po pamiętasz! A z tb Nathy jeszcze porozmawiam. Zerwales ze ma dla takiej brzydkiej laski?...
- Ona nie jest brzydka. - wtrącił Nath
- On jest kompletnym dupkiem. W życiu bym się z nim nie umowila. Bierz go sb! - wykrzyczalam
Dionne nie chciała tego słuchać. Wybiegła , zaraz potem ja wyprosilam chlopaka. Jutro muszę pogadać z Tomem pewnie mi nie uwierzy, ale cóż... Przebrałam się w piżamę i poszłam spać. Na 2 dzień niestety nie dane było mi się wyspać. Do mojego pokoju ktoś się dobijał. Obawiam się ze to Dionne , ale cóż. Raz kozie śmierć.
- Hey Jess, musimy pogadać. - tym gościem okazał Jay - musisz mi to powiedzieć ...
- Ale co Jay, co?
-Dlaczego Nathan wczoraj wrócił od ciebie nadasany? A poza tym czemu jesteś smutna?
-Jay, nie jestem pewna, czy jestem w stanie teraz komuś zaufać... Wstydzę się po tym co się wydarzyło...
- Jessica - przytulil mnie - zapamietaj to raz na zawsze- teraz chwycił mnie za rękę I spojrzał tymi swoimi pięknymi tęczówkami na mnie - Możesz mi zaufać. Nigdy cię nie skrzywdzę.
- Dziekuje Jay. Chyba jestem w stanie ci zaufać. Nathan mnie pocalowal. Spytał mi się czy z nim będę.
- i...?
- nie zgodziłam się
- słuchaj Jessica. wiem że znamy się zaledwie 2 dni, ale ja, James McGuiness się w tobie zakochalem. Zrozumiem, jak mi odmówisz, ale czy zostaniesz moja dziewczyna?
- Szczerze Jay?
- Oczywiście że tak- spytał i tak jakby posmutnial
- Sama się w tobie zakochalam. Jasne ze się zgodze - pocalowalam go w policzek
- Wlasnie uczyniłaś mnie najszczesliwszym człowiekiem na świecie. - widac było że się rozweselił
- Tak jak ty mnie. Ale Tomowi nic nie mowmy na razie OK?
- Ale ...
- Czego mi nie mówimy?- Wszedł Tom
- niczegoooo - powiedziałam
- Jess! Dalej mów mi jak na spowiedzi. Jay mógłbyś?
- Dobrze. Jess Proszę - podal mi kartkę z numerem telefonu komórkowego i wyszedł.
- No bo. .. wczoraj Nath pod wpływem emocji mnie pocalowal. Spytał się czy z nim będę ale ja odmówiłam...
- to norma u niego. Dobrze zrobiłaś slonce. A Jay przypadkiem ci się o nic nie pytał?
- Nie....
- Jessica, ja znam prawdę.
Wczoraj odbyłem poważną rozmowę z Jamesem. Widziałem jak na siebie patrzyliście. Wiem, że to nie jest zwykłe zauroczenie.
- No nie....
- Masz tu kartkę z numerami chlopakow i moim.
- Dziękuję. Prześle wam SMS że to mój numer. Chce juz poznać tą słynną Kelsey Hardwick.
- Już niedługo. Dzisiaj o 15 będziemy po cb, jedziesz z nami na wywiad. Laski tez tam będą.
- Fajnie - puściłam mu oczko
- Narka Jessica
- Pa Tomas
Na zegarku wybiła właśnie 13. Mam 2 h na uszykowanie się na wywiad.
Ubrałam czare rurki, białe conversy, biała koszule i moje ukochaną bransoletke lilou z sercem, na której wyrawerowane bylo "Jay McGuiness ♥" postawiłam na rozpuszczone wlosy. Rowno o 15.00 do moich drzwi zapukali chlopacy. Nath nje miał zbyt wesołej miny kiedy każdego przytulilam, a jego nie. Chyba zobaczył bransoletkę bo szturchnal Jaya i zabrał na bok.
Chlopacy nie wracali przez 10 minut. Poszłam zobaczyć co się stało. Kiedy ujrzałam ten widok pod bieglam do Maxa i powiedziałam mu:
-Max , błagam lec do waszego pokoju i pomoz!
Nie pytał o co chodzi tylko pobiegł na gore, Tom przytulil mnie:
-słońce, co się tam dzieje?
- Tom... Nath ... on ... on.....
----------------------
WITAM :D
A oto rozdział 6
Jak się podoba?
Dziękuję za pozytywne komentarze.
Nie mogłam się powstrzymać przed dodaniem rozdziału.
Jak myślicie, co powie Jess, Tomowi? Co Nathan przeskrobal?
Czy może nie Nath coś przeskrobal tylko Jay?
A może jeszcze inna osoba?
Tego dowiecie się w następnym rozdziale , który pojawi się niedługo ;D
Jay i Jessica <3
OdpowiedzUsuńJay miał bójkę z Nathanem?
Czekam na next --->
Jej ♥
OdpowiedzUsuńWiedziałam że to Dionne !
Ale co się stało? !
Masakra.
Jay ma być cały, zrozumialaś?!
Czekam na nastepny < 3
O jejciu jejciu, co się tam stało?
OdpowiedzUsuńWolałabym połączenie Nathan + Jessica = BIG LOVE <3
Podoba mi się Nath w twoim opowiadaniu. Wydaje się być takim bad boyem nieco. Słodko mu to wychodzi
Z każdym kolejnym rozdziałem to staje się ciekawsze
Czekam na nowy rozdział <3
Ugh... Co się stalo?!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że Jay cały
Nie przepadam za wydanjem Nathana z twojego opowiadania
Jass forever ♥( Jay + Jess)
Czemu musiala to byc Dionne, a nie np. Seev?!
Bede się podpisywać żebyś ogarniala ze to ten anonim ;>
ALL TIME LOW ^^